W niedzielę po obiedzie w pięknym ogródku cafe Bordo w Poznaniu zjadłam coś przepysznego. Zaraz zaczęło mi po głowie chodzić jak to przerobić na deser dla Antka. I tak powstał deser z całym mnóstwem pyszności. U nas zwana kruszonką a gdzie indziej mówią na to crumble. Można je robić na kilka sposobów, a mieszanie składników jest w sumie dowolne i daje możliwość przemycenia dużej wartościowych składników.
- 160 ml mąki pełnoziarnistej orkiszowej
- 130 ml płatków owsianych
- 100 gr masła ghee (lub zwykłego do sklarowania)
- duża garść rodzynek
- łyżka stołowa naturalnego sezamu
- łyżka stołowa zmielonych nasion dyni
- mała łyżeczka nasion wiesiołka
- łyżka stołowa syropu z agawy lub ryżowego, może być tez
cukier trzcinowy nierafinowany wtedy
dajemy małą łyżeczkę
- 3 łyżki stołowe otrębów (ja pomieszałam żytnie, pszenne, orkiszowe)
- 1 kg śliwek węgierek
- 2 łyżki stołowe miodu
- mała płaska łyżeczka cynamonu
- płatki migdałów oraz orzechy włoskie do posypania
Jeśli nie mamy masła ghee możemy je zrobić sami. Sklarowane
masło pozbawione jest laktozy. 100 gram masła wrzucamy do garnuszka i gotujemy
na maleńkim ogniu ok 15-20 min, aż zniknie pianka i masło będzie całkowicie
sklarowane. W tym czasie mieszamy
składniki na crumble. Do malaksera wrzucamy rodzynki, otręby i ok 2 łyżeczki z
mąki orkiszowej i mielimy wszystko. Dzięki dodatkowi mąki i otrębów rodzynki
zmielą się na sypko i nie przykleją się do noża (jeśli nasiona dyni mamy w
ziarnach, a zamiast syropu dajemy cukier trzcinowy możemy te składniki zmielić
razem z rodzynkami). Mieszamy zmielone składniki z płatkami, nasionami
wiesiołka, resztą mąki, płatkami owsianymi. Całość zalewamy gorącym masłem i
mieszamy. Zostawiamy do wystygnięcia. Śliwki przekrawamy na pół, wyjmujemy pestki. Miód
rozpuszczamy w garnuszku, wrzucamy śliwki i dodajmy cynamon. Dusimy na małym
ogniu pod przykryciem ok 10 min.
Kruszonkę rozsypujemy delikatnie na blaszce wyłożonej
papierem i wstawiamy na ok 5-10 min do piekarnika, pilnując aby się nie
przypaliło.Wkładamy do miseczki śliwki posypujemy kruszonką a następnie
migdałami i orzechami.
Można podać także z bitą śmietaną z mleczka kokosowego.
Jest pyszne!
Jadłem, zjadłem, pyszne :-)
OdpowiedzUsuń