Przyszło zimno, choć koniec grudnia to wieczny listopad za oknem. Nie ma śniegu i słońca, jest za to deszcz, wilgoć i szarość. Na taką pogodę jak znalazł będzie dobry domowy rosół na wiejskiej kurze. Z tak skomponowanymi przyprawami jednocześnie rozgrzeje i wzmocni organizm.
- porcja rosołowa z dobrej wiejskiej kury
- 2 marchewki
- 3 pietruszki
- 1/4 selera
- 1/4 małej kapusty włoskiej
- cebula z łupiną
- 2 ząbki czosnku z łupiną ( da ładny kolor, oprócz tego w łupinie zawarta jest rutyna)
- kania czubatka suszona
- przyprawy i zioła:
gałka muszkatołowa - 1 łyżeczka
tymianek - 1 łyżka
lubczyk suszony - 1 łyżka
mięta suszona - 1 łyżeczka
goździki całe 5 szt
kolendra cała - 1 łyżeczka
kozieradka cała - 1 łyżka
liść laurowy - 5 szt
ziele angielskie - 5 szt
korzeń rdestu wielokwiatowego - 2 - kawałki
kawałek świeżego imbiru - 5-6 plasterków
sól morska - płaska łyżka stołowa
Na ok 5 l garnek
Mięso wkładamy do wody podgrzewamy, po zszumowaniu dokładamy obrane warzywa oraz przyprawy i zioła. Gotujemy na maleńkim ogniu ok 2 godz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz